Niecierpliwy głód.

Czas czytania: < 1 min

Pewien człowiek miał ochotę na szarlotkę. Postanowił ją upiec własnoręcznie.
Znalazł przepis, sprawdził składniki i zobaczył, że może zacząć.
Przepis podawał, że za 3 godziny będzie mógł cieszyć się pysznym ciastem.
3 godziny? Pomyślał. To za długo. Nie mogę tyle czekać. Poszukam innego przepisu.
Przez następną godzinę przeszukiwał znalezione w domu książki kucharskie,
aż znalazł przepis, który obiecywał szarlotkę w 2 i pół godziny.
2 i pół godziny? Pomyślał. To za długo. Nie mogę tyle czekać. Poszukam lepszego przepisu.
Przez następne godziny przeszukiwał Internet, aż znalazł przepis na pyszną szarlotkę w 2 godziny i 15 minut.
2 godziny i piętnaście minut?? Pomyślał. Nie mogę tyle czekać. Chcę szarlotkę natychmiast.
Może odwiedzę znajomego eksperta kucharza, jeśli nawet on nie zna przepisu,
to może mi chociaż poleci kogoś kto zna. Musi być jakiś sposób… Wyruszył.

Słyszałem, że od kilku tygodni ten człowiek nie zjadł szarlotki.
Nie miał kiedy. Cały czas szuka przepisu, który da mu szarlotkę natychmiast.

Michał Szadkowski – O mnie

Jeśli Ci się spodobało, będzie mi miło jak udostępnisz:)

PS.
Istnieje też, podobno przez kogoś wymedytowany, komentarz do tej opowiastki.
Oto on:
Jeśli poradzisz sobie z czasem, poradzisz sobie z lękiem.
Jeśli poradzisz sobie z lękiem, poradzisz sobie z życiem

Share